niedziela, 30 września 2012

juz zimno wieczory nijakie auto mi padlo
dupek stanol na wysokosci zadania pomogl.... pozyczyl auto zaprosil na obiad , skonfigurowal nowego kompa ....
chociaz cos
apropo kupilam wreszcie nowego laptopa , znajomi mi sie zrzucili a ja reszte sobie dolozylam i mam go...jeszcze nowe autko i bedzie ok
ale i tak mi smuto ....
mam ochote na domowy bigos

czwartek, 13 września 2012

tesknie

tak rozpaczliwie potrzebuje ciepła... dotyku ..czułego słowa...
moje serce stalo sie pustynią
olewam to ze K traktuje mnie tak oooooo
jako szofera....kogos do seksu.... i wyskoczenia na imprezę...
masakra to co czuje teraz
nawet za nim nie tesknię.... czasem pomysle ale napewno nie z miloscia czulościa....
jak juz mysle to o tym ze jest dupkiem
...
jestem w obcym kraju juz póltora roku ...odnalazłam sie tu ..zmagalam z najgorszym ,znalazlam pracę zostalam porzucona i poproszona o wyprowadzenie sie z domu....extra
znalazlam mieszkanie mam swoje 40 m
stac mnie na normalne zycie jedynie za czym płaczę i tesknie to ktos kto bedzie mi najblizszy na ziemi
...sięgnę ręką po omacku w nocy ...a on tam bedzie oddychal..
no i moj syn tak bym chciala go miec tu obok
staram sie nie myslec o nim ....dziwne ale jak tylko mysle placze...teraz tez
moj maly bubolek najukochanszy na swiecie
ale mi smutno szok
siedze tak z rozmazanym tuszem
usmarkana
i marze o tej małej łapce ktora tuli

środa, 12 września 2012

oj dawno nic nie pisałam
od 5 tyg znów sypiam z K. kazdy weekend razem spedzamy ...na kazdym kroku podkreslając ze nie jestesmy razem..
bo jest mega dupkiem ...serio widac to ..kazdy to widzi ...a ja jestem glupia
czuje ze mnie wykorzystuje a ja z tesknoty za kimkolwiek daje sobą pomiatać....
a juz bylo ok ok ok .... zreszta chyba jest bo wiem jaki on jest ....przytuli i pocaluje tylko wtedy kiedy chce sexu a tak zimny jak lodowiec ....
i jak tu nie miec doła
w tyg sobie popłakuje
naiwna kretynka buuu