piątek, 29 marca 2013

paris paris.........

siedze z kawusia ...na nowej kanapie...patrze w okno ..slonca brak...dzis lekko proszyl snieg
w De..juz dzis swieto , wszystko pozamykane na 4 spusty ... ja oczywiscie i tak dzis wzielam sie za sprzatanie ...pranie ...bo w tyg brak sil .
kupilam to auto ... mniejsze niz moja skoda ale na co mi auto kombii..teraz mam takie male compaktwe audi a3 ...
jeszcze go nie widzialam ...moja siostra ze szwagrem ogledziny robili , odbiore je jak pojade do polski ale to za miesiac
ostatnio marzy mi sie paryz odemnie to5 godz drogi...500 km .. chcemy sie wybrac na taki spontaniczny weekend mysle ze da sie zrobic tylko niech juz sie zrobi cieplutko
moj misiek pisze do mnie smsy ze ju mu sie dluzy w pl...a tak sie balam ... no ale jeszcze tydz , zobaczymy jaki wroci ...a tesknie za nim bardzo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz