wtorek, 21 lipca 2015

upaly...

wracam taka zmeczona z pracy jak mam na rano to pozniej przeleze przed tv albo jakimis durnymi grami na facebooku......upaly mnie wykanczaja , strasznie mnie bola stopy...biore tab specielnie na zmeczone nogi , kremuje....normalnie tak mnie pieka....moj czasem mnie mauje ...nie ma zreszta wyjscia...
Weekendy tak szybko mijaja....ja nie mam ani dnia wolnego a tak chcialam do Polski bo moj Bubu przyjezdza ...chce pokombinowac z chorobowym no ale niewiem ;(  codziennie patrze na pogode..i jak widze 27 to juz mi zle....u nas na hali ok 30 to norma i jeszcze trzeba sie ruszac normalnie za przeproszeniem pot po plecach leci ,zle sie czuje.
Moje kochanie nigdy jakos romantyczne nie bylo ...powie kocham... pocaluje ..ale z tym slubem to przegiol heh...oznajmil ze byl papiery wziasc z urzedu ze jest kawalerm ;) no i sa wazne pol roku .....tzn ze do pol roku bede mezatka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz