wtorek, 29 października 2013

goral

pomalu chudne ...no mam juz minus 5... ciesze sie
nie jem wogole chleba... slodkosci ..ryzu..makaronu..probuje diete Dukana , chcialabym 20 kg zjechac i wiem ze to mozliwe bo juz raz tego dokonalam ...
wlasnie wrocilam z pracy zjadlam 3 jajka i maslanke.... zatkalam sie niemozliwie .
Goral moj pisze do mnie cudowne maile ... ze mnie kocha i ze chce byc juz ze mna zawsze ...
ja jestem tak jakos dziwnie nastawiona...ze nie wierze mu , niewiem co musialo by sie stac abym wkoncu dala sie przekonac ...
w sobote przyjedzie do mnie do polski ... pozna moja rodzinke ...
tak sie boje ........ze to znow czar prysnie dlatego moze taka nieufna jestem
co ma byc to bedzie ...............

sobota, 19 października 2013

broda

u mnie nic sie nie zmienia ciagle sama ..poprzedni zwiazek rozpadl sie sam z siebie mein liebe schatz wyjechal do polski i tyle go widzialam ...nawet nie tesknie bo to co bylo miedzy nami skonczylo sie bez emocji...
ostatnio poznalam gorala..z pod samiuskich tater ......hejjj
podobno dobrzy ludzie ;)...niewiem boje sie zaufac a on ciagle mi powtarza ze chce byc ze mna ...ciagle go odpycham swoim niewiem nie jestem pewna...........kurde yle razy sie przejechalam ze ciezko mi zaufac tak ooo ....
aaa i 5 listopada mam rozwod chyba bede wyc jak szalona tesknie za mezem na serio idiotka ze mnie
niewiem jak poskladac sie do kupy ........
a za diete sie wzielam bo mam druga brode juz ku..........grrr